Właśnie wróciłem z Warszawy po egzaminie praktycznym. Zdałem :) Dziękuję P. Piotrowi za "zmobilizowanie mnie" do szkolenia. Nie było to łatwe bo na parę dni przed szkoleniem ciężko zachorowałem. Ale....dzisiaj czekam na dokumenty z TDT :)
Podczas egzaminu zdający losuje pytania. Ja wylosowałem badanie dodatkowe ciągnika ADR, trzeba idealnie wypełnić zaświadczenie z badania, dodatkowo byłem pytany o zwalniacz (co to jest , do czego służy, kiedy działa kiedy nie czy sam się włącza i takie tam :) na koniec podanie ręki gratki i niesamowita radość.
Dziękuję również wszystkim wykładowcom